Historyczne Pisemka – Listy Polskie z Dalekiego Wschodu… – Wujek Wicek i jego ukochana Mandżuria, 1918 – tygodnik LISTY POLSKIE Z DALEKIEGO WSCHODU oraz miesięcznik ECHO DALEKIEGO WSCHODU w języku polskim i japońskim
Witamy,
chcielibyśmy podzielić się z innymi w Wirtualnej Galerii Narodowa GA.PA starymi pisemkami z Mandżurii zachowanymi w domu po naszym wujku Wincenty Skorka:
Prosimy o umieszczenie w galerii Narodowa GA.PA naszego wpisu:
Wujek Wicek ( Wincenty Skorka ) i jego Mandżuria
1. “TYGODNIK Listy Polskie z Dalekiego Wschodu Organ Polskiej Rady Dalekiego Wschodu i Wschodniej Syberii”, Charbin (Harbin), róg Prawleńskiej i Głuchej, Lokal “Gospody Polskiej”,
No 13/22 z 18.09.1918 r. oraz No 14/23 z 25.09.1918 r.
2. “ECHO DALEKIEGO WSCHODU, Miesięcznik Narodowy Poświęcony Sprawom Polskim Na Dalekim Wschodzie”, Tokyo, Japonia,
No. 6 z 1.01.1922 r. oraz No. 9 z 1.04.1922 r.
Jakimś cudem uratowały się w domu przez te wiele lat XX i XXI wieku te cztery pisemka. Bardzo ciekawa zawartość. Tygodnik odbijany litograficznie w “Litografji Sztabu Redaktor Wł. Homan”, Miesięcznik już o wiele bogatszy ilustracyjnie, dużo pamiątek z Polski i z dawnej i bieżącej kultury Japonii, drukowany w języku polskim i japońskim.
Ta pamiątka rodzinna jest po Wujku Wicku Wincentym Skorka, pochodzącym z polskiej starej rodziny ziemiańskiej, który na początku XX wieku żył w Mandżurii i, jako wysokiej klasy inżynier, budował kolej transsyberyjską. Po powrocie w 1920 roku z Azji do niepodległej Polski już do końca życia fascynował się buddyzmem, kulturą Chin, Mongolii i Japonii.
To musiały być niesamowite dzieje Polaków w pierwszych dekadach XX wieku, rzuconych przez historię do Mandżurii i Japonii, gdzie jako obywatele Rosji (Polska była wtedy częścią Rosji) musieli walczyć o swoje interesy narodowe, a potem, kiedy musieli tam zostać i żyć, utworzyli w Mandżurii i Japonii Polonię. Kultywowali w Mandżurii polską kulturę, zakładali polskie stowarzyszenia i wydawnictwa. A po powrocie do Polski, niektórzy z nich jak wujek Wicek, z olbrzymim sercem i już do końca życia kultywowali w niepodległej Polsce kulturę Azji i religię Dalekiego Wschodu Buddyzm.
To jest przykład historii i łączenia polskiej kultury i religii chrześcijańskiej z tak wtedy odległą kulturą dalekiego wschodu i religii buddyjskiej.
Do dziś w rodzinnej i literackiej pamięci zachowały się okruchy przeszłości, iż wujek Wicek po powrocie z Azji przejechał do Polski, do Włoch pod Warszawą, z kucharzem Chińczykiem, co było dla wielu znajomych olbrzymią niespodzianką. Mieszkańcy Włoch, tuż przed wojną, pamiętali go jako wąsatego starca, przechadzającego się po Włochach i ubranego na sposób chińskiego mandaryna, zwali go Czang Kai-Szek (wspomnienia i książki z Włoch p/Warszawą, które pisał bardzo znany literat Marek Nowakowski, który po wojnie zamieszkał z rodzicami w kwaterunkowym mieszkaniu w domu przy ulicy Zachodniej, który wybudował wujek Wincenty Skorka).
W załączeniu skany kilku stron tych pisemek, oraz 2 fotografie wujka Wincentego Skorki:
1. Wincenty Skorka w Harbinie, Mandżuria, 2007 rok.
2. Wincenty Skorka po powrocie do Polski, do Włoch pod Warszawą, po 1920 roku.
Za możliwość krótkiego wspomnienia o wujku Wicku i jego pisemkach z Mandżurii i Japonii, i podzielenia się tym z innymi w galerii Narodowa GA.PA dziękujemy!
Ku pamięci wszystkich polskich rodzin, których los rzucił ponad 100 lat temu do Mandżurii, którzy kultywowali tam polską kulturę i tradycję, i których wielu członków rodzin tak zostało i już do niepodległej Polski nie wrócili.
M.M.W.
KORESPONDENCJA :
8.
Uwaga redaktora galerii – wszyscy, który prosili o kserokopie tych pisemek, po otrzymaniu ich próśb kserokopie te otrzymali.
tw
_______________________________________________________________________________________________
7.
— Treść oryginalnej wiadomości —
Temat: DOTYCZY DZIADKA WALCZĄCEGO W WOJNIE MANDŻURSKIEJ
Data: Thu, 20 Sep 2012 19:47:11 +0200
Nadawca: Wiesława Proga <wiesia 291 @ wp.pl>
Adresat: <dho@dho.com.pl>
Kopia: Wiesława Proga <wiesia291 @ wp.pl>
Szanowny Panie obecnie mam identyczny problem jak Pan siedem lat temu ,niestety nie mam żadnego punktu zaczepienia w odnalezieniu losów mojego dziadka , być może Pan obecnie ma jakąkolwiek wiedzę w jakich źródłach mógłbym tego szukać ( instytuty ? archiwa ? adresy internetowe ?) jeżeli tak to w jakich? Za każdą informację będę bardzo wdzięczny .
Pozdrawiam,
Grzegorz Proga
6.
—– Original Message —–
From: Romuald Oziewicz
To: dho@dho.com.pl
Sent: Friday, June 18, 2010 2:53 PM
Subject: Charbin , Mandżuria- POLONIA CHARBIŃSKA.
Dzien dobry,
Natrafiłem na ten bardzo ciekawy tekst. Urodziłem się w Charbinie w 1950 roku i wyjechaliśmy jako jedni z ostatnich z kolonii polskiej we wrześniu 1952.
Mieszkam w Szczecinie, gdzie działa od ponad 20 lat Klub Charbińczyków, prezesem jest Pan dr. Leonard Spychalski .
Blisko współpracujemy z Książnica Pomorska w Szczecinie ( Pani Cecylia Judek).
Sam zbieram materiały o naszej Polonii w Charbinie. Jeżeli można prosić o kopie tych czasopism to bardzo będę wdzięczny.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedz.
Romuald Oziewicz
5.
—– Original Message —–
From: maria romanow
To: dho@dho.com.pl
Sent: Friday, October 19, 2007 6:43 PM
Subject: Informacja i prośba…
Wielce Szanowni Państwo,
Nazywam się Andrzej Romanow, jestem prof. Uniwersytetu Szczecińskiego, historykiem prasy i autorem książek z tejże dziedziny nauki. Od pewnego czasu zbieram materiały dotyczące dziejów prasy polskiej w Harbinie. Byłbym niezmiernie wdzięczny, gdyby Państwo zechcieli udostępnić mi xero załączonych numerów „Listów Polskich z Dalekiego Wschodu” oraz „Echa Dalekiego Wschodu”. Oczywiście zobowiązuję się pokryć wszelkie koszta z tym związane.
Proszę przyjąć wyrazy wysokiego szacunku
Andrzej Romanow
4.-
—– Original Message —–
From: Witold Stańczuk
To: dho@dho.com.pl
Sent: Wednesday, October 19, 2005 6:41 AM
Subject: Mandżuria 1905
Witam
Wielkie dzięki za zamieszczenie choć trochę informacji z tamtego okresu z Mandżuria.
Mojej rodziny losy również zostały związane z Mandżurią. Mój Dziadek został wcielony do wojska i skierowany na tereny Mandżurii w okresie 1904r Oczywiście z wojska ruskiego nigdy już nie wrócił – tam pozostał. Nasza babcia wraz z dziećmi wyjechała również do Mandżurii ale wrócili ok. roku 1918.
W chwili obecnej kompletujemy dokumentacje rodzinną z tamtego okresu.
Jeśli Szanowny Pan posiada informacje o Polakach z okresu 1904 – 1920 proszę o ksero.
Wielkie dzięki.
3.-
From: Piotr Szczepaniak piotr.szczepaniak1 @ neostrada.pl
To: dho@dho.com.pl
Sent: Thursday, July 08, 2004 12:32 PM
Subject: Harbin
Witam,
Natrafiłem na stronę poświęconą krótkiemu wspomnieniu o Państwa Wujku Wicku i przywiezionych przez Niego z Harbinu eksponatach. Jestem dziennikarzem, pracuję obecnie nad projektem reportażu filmowego z Chin – jednym z głównych tematów będzie historia polonii polskiej w Mandżurii. Zakładam, że w filmie – poza zdjęciami z Harbinu i wypowiedziami osób, które, być może, jeszcze pamiętają wspólne z Polakami życie w tym odległym zakątku świata – pojawią się także wypowiedzi żyjących jeszcze harbińczyków lub ich bliskich, którzy mają jakieś pamiątki, wspomnienia, notatki czy zdjęcia…
Proszę o kontakt w celu wymiany poglądów. Będę wdzięczny za każdą pomoc w zdokumentowaniu tego interesującego i mało znanego szerszemu gronu tematu.
Pozdrawiam
Piotr Szczepaniak
2. –
#Galeria NARODOWA GA.PA
www.narodowa.pl
Do: Maria Dybowska
Pani Mario, z radością informujemy, że już mamy w ręku te dwa Tygodniki LISTY POLSKIE Z DALEKIEGO WSCHODU (Charbin, Nr 13/22 z 18.IX.1918 i Nr 14/22 z 25.IX.1918) oraz dwa Dwutygodniki ECHO DALEKIEGO WSCHODU (ECHO OF THE FAR EAST) (Tokyo, Nr 6 z 1.I.1922 oraz Nr 9 z 1.IV.1922) wydawane równocześnie w j. japońskim.
Oddajemy do wykonania odbitek ksero w poniedziałek 5.IV.2004 rano – sądzimy więc, że będą gotowe do odbioru w południe tego wiosennego dnia.
1. –
Sent: Thursday, April 01, 2004 10:40 AM
Subject: Re: Polska
Od: Galeria GA.PA
Pani Mario,
Witamy i dziękujemy za mail.
Oczywiście wszystkie te pamiątki są gotowe do podzielenia się z innymi – taka jest zasada internetowej galerii GA.PA
Jutro postaramy się odbić na xero te niezwykłe tygodniki z Syberii – gdzie dostarczyć!? A może ktoś odbierze w naszym biurze:
Dom Handlowy Oprogramowania
ul. Żeromskiego 4a lok. 13
01-861 Warszawa
godz. 8.00 – 16.00 (ale jutro po godz. 10.00 bo trzeba odbić xero)
Pozdrawiamy, i informujemy, że te internetowe galerie mają coś w sobie z naszym przyjaciół – też etnografów – np. Wojtka Dąbrowskiego z Australii, Marka Bogatka z Australii (podróżnik, był związany również z Muzeum Azji i
Pacyfiku), itd.
Serdeczności,
Tadeusz Wysocki
www.narodowa.pl
—– Original Message —–
From: “Maria Dybowska” <mardyb8 @ wp.pl >
To: <dho@dho.com.pl >
Sent: Wednesday, March 31, 2004 5:13 PM
Subject: Polska
mardyb8 @ wp.pl tak się składa, że akurat piszę tekst o Harbinie I śladach polskich. Zajmuję się ogólnie Syberią, i nie tylko.