Stara Niemiecka Maszyna do Pisania ,,Mercedes” (z dwu, które leżą sobie w piwnicy), jeszcze jest, ale już w bardzo kiepskim stanie, jeszcze chciałaby coś wspomnieć, może ją jeszcze zrekonstruuje jakiś dobry fachowiec?

Jest ona sentymentalną pamiątką po Klubie Muzyczno-Jazzowym MAXIM w Warszawie (lata 1971-1975), kiedy to grupa szalonych zapaleńców przyjaciół postanowiła w szarej rzeczywistości komuny w Polsce, zorganizować w opuszczonych pomieszczeniach dawnej warszawskiej powojennej restauracji KASKADA (centrum miasta, pod kinem i teatrem PALLADIM) bardzo nowoczesny klub jazzowo – muzyczny, z otwarciem wspaniałym, ale z zamknięciem tragicznym.

Na załączonych 4 zdjęciach widać napisy:

Z przodu na dole: Dość niewyraźnie namalowany ręcznie białą farbą mały napis: W.Z.G. St. M. PN 81/0 – co oznaczało, że było w ewidencji Warszawskich Zakładów Gastronomicznych Stare Miasto, które dostarczyły do klubu tę maszynę do pisania, pod numerem ewidencyjnych PN (Przedmioty Nietrwałe) nr 81/0.

Z tyłu oznaczenia fabryczne: Po lewej stronie ,,Mercedes Buromachinen Werke A.G. ; po prawej stronie: Zofia Mehlis

Wpisał: Tadeusz ‘Max’ Wysocki – Szef Klubu MAXIM w Warszawie

Wpis o Klubie MAXIM:

Z Sensacji XX i XXI wieku…Klub Muzyczny Maxim 1971-75 rok – z publicznym ostrzeżeniem “Ludzie…!!”