DZIADY 2007, oraz inny rok urodzenia A. Mickiewicza, pamiątka historyczna od genealoga amatora …
Pamiątka historyczna od genealoga amatora …
Największy wieszcz narodowy, nasz polski, ale i litewski, białoruski i wreszcie słowiański – czyli Adam Bernard Mickiewicz. Urodzony z ojca Mikołaja Mickiewicza komornika mińskiego i adwokata nowogródzkiego i matki Barbary Orzeszkówny za pierwszym mężem Majewskiej. “Babką” przy jego porodzie – czyli akuszerką była Dawidkowa, żydówka, co wielu zmylić może co do tego określenia (choć i to jest w sferze domysłów). Według wszystkich encyklopedii Adam Mickiewicz urodził się w roku 1798, ale czy na pewno? Postaram się tu udowodnić, że rok ten podawany jest błędnie – rok urodzenia prawidłowy to 1799 ! (choć przemili czytelnicy, wszystko jest w sferze wspaniałych domysłów). Zapewne wielu uzna to za dowód pośredni i słaby, ale czyż jeśli jest zachowany dokument chrztu, nie podający dokładną datę urodzenia z naszego polskiego kalendarza zwalnia nas z myślenia analitycznego i braku szacunku dla ewentualnej prawdy historycznej?!
HISTORYA NARODZIN, czyli dokumenty zaginione:
Dokładne miejsce i data urodzenia Adama Mickiewicza nie są udokumentowane, wszystkie ważne rodzinne dokumenty, w tym świadectwo urodzenia i chrztu wieszcz (zapewne) spalił przed jego przyjazdem do Konstantynopola, a reszty zniszczenia dokonał potem jego syn Władysław Mickiewicz, prawdopodobnie z obaw politycznych przed carską ochraną. Biografia tego niezwykłego człowieka pełna była tajemnic, w tym młodzieńczych przygód współpracy z ochraną – musimy to zrozumieć czasem tamtejszym jeśli chcemy zrozumieć historię i życie innych, ot, paradygmat czasu i epoki. Jego śmierć w tymże Konstantynopolu dnia 26 listopada 1855 roku jest również pełna niejasności. Ale to tematy już na inne opracowania. Zajmijmy się podstawowymi danymi w biografii naszego narodowego wieszcza Adama Mickiewicza:
Encyklopedie podają datę jego urodzenia jako 24 grudnia 1798 roku, a miejsce urodzenia jako Zaosie k/Nowogródka. W obu przypadkach informacja ta wydaje się być nieprawdziwą. Zaosie, mała posiadłość rodzinna niedaleko tegoż Nowogródka Litewskiego rodzina Adama objęła w posiadanie jako spadek po stryjku w około 3 miesiące po urodzeniu się Adama. Czy więc było to właśnie Zaosie?. A może pobliska Litówka lub Osowiec, a może prawdziwa jest legenda jakoby Adam urodził się w karczmie Wygoda w drodze rodziny do stryjowego Zaosia, a chrzest przyjmował w tymże Nowogródku? O ile na dziś miejsca urodzenia potwierdzić nie można, o tyle dokładna data urodzenia badaczom mającym kontakt z genealogią i wszystkim z nas może być podana i przeprowadzona następującym wywodem:
Udało mi się dotrzeć – mam w domu po cioci Eugenii Maternickiej (jednej z pierwszych polskich Emancypantek, Sawantek, w początku XX wieku w Warszawie szefowej u Gebethnera i Wolfa), która zostawiła w rodzinnym domu we Włochach bogatą bibliotekę – do bardzo cennej publikacji historycznej z 1901 roku poruszającej ten temat i podającej inne źródło historyczne z 1886 roku, to “HISTORYA XIX STULECIA” pod red. Aleksandra Czechowskiego, tom II, opracowali: Dr. Aleksander Czechowski, Dr. Zygmuny Grudziński, Józef Tokarzewicz (Hodi) i Gabryel Tołwiński, dział ilustracyjny pod kierunkiem Edwarda Nicza, Warszawa, 1901 r., nakładem “Gazety Polskiej”, Druk J. Sikorskiego, Warecka 14. Stąd czytamy na stronie 321 oraz 322: “Pomimo poszukiwań licznych i w ostatnich czasach – po obchodzie setnej rocznicy urodzin Adama Mickiewicza – posuniętych do granic ostatecznych, niepodobna z pewnością zupełną rozstrzygnąć, gdzie mianowicie, w Zaosiu pod Nowogródkiem litewskim, czy w samym Nowogródku, ujrzał światło dzienne najgenialniejszy z wieszczów słowiańskich. Dzień urodzenia ulegał również czas jakiś wątpliwościom z powodu różnic kalendarzowych. Chmielowski w uzupełnionem warszawskiem wydaniu poezyi Mickiewicza z r. 1886 (nakładem księgarni A. Gruszeckiego) kategorycznie oświadcza się za datą “24 grudnia 1798 r. według starego stylu, czyli 4 stycznia 1799 r. według stylu nowego”, ale w swej “Historyi literatury” z r. 1899 (III, 145) nic już nie nadmienia o stylu przy dacie 24 grudnia 1798 r.”
STYL KALENDARZA PRZY DACIE URODZENIA, CZYLI WYJAŚNIENIE PRAWDY:
Z badań genealogicznych wiemy, że zapisy rodzin polskich w księgach parafialnych w zaborze rosyjskim były prowadzone według kalendarza juliańskiego, który obowiązywał w Imperium Rosyjskim, występował czasami jako dodatkowy zapis (ew. w nawiasie) według kalendarza gregoriańskiego, który jest prawidłowy dla naszej części Europy. Różnica między tymi datami w XVIII wieku wynosiła 11 dni (w XIX w. 12 dni, w XX wieku 13 dni), na korzyść daty późniejszej tj. kalendarza gregoriańskiego. Widać wyraźnie, że data 24 grudnia 1798 roku jest datą według kalendarza juliańskiego, natomiast, historycznie i kulturowo prawdziwą dla nas Polaków, Litwinów, Białorusinów, prawdziwą datą jest 4 stycznia 1799 roku! Dlaczego zatem ta druga data zniknęła w następnych opracowaniach historycznych? Prawie pewnym jest obawa autorów opracowań przed rosyjską cenzurą – to ona decydowała o wszystkich zapisach, ona narzucała swój tok myślenia historycznego obejmującego i rodzaj stosowanego kalendarza. Ten sposób cenzurowania narodowej historii i kultury znamy w Polsce również z czasów po drugiej wojnie światowej. Kilku zaledwie historyków w dawnych latach wymieniało datę 4 stycznia 1799 roku, ale prawdopodobnie z przyczyn jak wyżej zachowano datę w starym stylu kalendarzowym.
Można zatem zadać pytanie: czy należy uszanować historyczną prawdę i prawidłową datę urodzenia naszego największego wieszcza? Czy należy przekuwać pomniki, poprawiać encyklopedyczne zapisy i zmienić tę podstawową datę w biografii Adama Mickiewicza – rok jego urodzenia na 1799? Moim zdaniem tak. Temu niezwykłemu człowiekowi należy się, tak zwyczajnie po ludzku, najwyższy szacunek historii i nas wszystkich oraz pamięć o dacie urodzenia zapisaną zgodnie z kalendarzem jego ukochanego narodu, któremu oddał wszystkie swoje uczucia, twórczość i życie. Jeśli to pominiemy, zjadliwy chichot historii dosięga zarówno pamięć o nim, jak i nas wszystkich współczesnych.
Oczywiście mogę się mylić. Rzecz wymaga dalszych badań przez historyków. Ale jeśli mam rację, to pomniki Adama Mickiewicza przekuwać jednak trzeba – cóż Piękne Panie i Szanowni Panowie, może na razie tylko w internetowych encyklopediach, zważywszy na tak dużą ochotę stawiania przez innych pomników nowych “wieszczów narodu”.
W dzień Dziadów, Zaduszek, 2.XI.2007 r.
Tadeusz ‘Max’ Wysocki
i jego webstrona www.narodowa.pl
P.S. Załączam skany kilku stron “Historya XIX Stulecia”, obejmujących rzecz całą, oraz kilka ciekawych ilustracji, poruszających naszą zbiorową pamięć i wyobraźnię.